Co wyjdzie z połączenia przypadku z dziwnymi przepisami prawa? Stado baranów w Biurze Rzeczy Znalezionych gdzieś w samym środku wesołych lat 90 - tych.
Mimo wszystko, w sytuacji znalezienia psa tudzież węża, doradzałabym wybrać się lub zadzwonić do schroniska dla zwierząt, Straży Miejskiej lub Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Chyba, że kiedyś znajdę słonia, wtedy się nie powstrzymam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
0 komentarze:
Prześlij komentarz