Gdzieś tam w Niemczech bezczelni złodzieje uprowadzili 5,5
tony NIEBA uwięzionego w słoikach. Załóżmy, że jeden taki słoiczek to 630-gramowa
porcja szczęścia, która wystarcza średnio na tydzień. 8730 słoiczków na 8730
tygodni. 52 tygodnie w roku. Lekko licząc starczyłoby mi tego szczęścia na
kilka żyć do przodu. A co jeśli ten czekoladowo-orzechowy transport miał trafić
do Polski? A co jeśli nie trafi? I znów
to paskudne uczucie, kiedy wchodzisz to sklepu, a tam… Nutella wyszła. Smuteczek :(
Lepiej pójdę zjeść łyżeczkę, dwie, ewentualnie siedem. Zanim będzie za późno…
0 komentarze:
Prześlij komentarz